Gdzie na weekend w Europie? Moje TOP 5 ciekawych miast na city break z Polski.

Ostatnia aktualizacja 08/02/2021
Jestem kobietą pracującą, więc krótkich wypraw się nie boję. Gdy mowa o podróżowaniu, to zwykle zadaję sobie to pytanie: gdzie na weekend w Europie?. Dziś, przedstawię Ci propozycję ciekawych miejsc, do których warto polecieć z Polski.
Podróże poza utartym szlakiem lubię i cenię. Wybieram miasta wizualnie ciekawe i charakterne, by cieszyć się nimi kadr, po kadrze. Tobie też chcę pokazać taką właśnie Europę – inną, z lekka chłodną i pełną wigoru. Ciekawi mnie, czy skuszę i Ciebie, do takiego szlaku po Europie.
Malmö
Jeśli zapytasz mnie: co, jeśli nie Amsterdam? Malmö – odpowiem. Na przekór teoriom głoszącym, że to Wejherowo Północy darzę je gorącym uczuciem. Uwiodły mnie zmalowane na ścianach murale, kardamonowe bułeczki i trochę zadziorny, miejski rytm.
W subiektywnym rankingu pt. gdzie na weekend w Europie? Malmö stoi na podium.



Chcesz wpaść na weekend do Malmö? Przeczytaj mój poradnik i skorzystaj z wirtualnego planu zwiedzania.
Hamburg
Umorusany, krzepki, swobody – taki jest Hamburg. Jeśli jesteś tu dłużej pewnie zauważyłeś, że szczególnie lubię rewitalizowane przestrzenie. W mieście zmyślnie połączono czerwone mury spichrzy z ascetycznym szkłem i stalowymi konstrukcjami portu. To raj dla fotografów. Szczególnie tych, których kręci brzydota.



Amsterdam
Kogo nie może zabraknąć w rankingu ciekawych miast w Europie? No przecież, Amsterdamu! Tu w powietrzu cienką smugą unosi się wolność, a ludzie jednocześnie są szorstcy i mili.
Podróżując po Europie nie możesz pominąć Amsterdamu. We mgle, między rdzą murów i zielenią kanałów kreują się trendy: myśli społecznej, designu i kultury.



Porto
Wpadłam w sidła miłości. Do światła otulającego pyłem Porto. Do fal Atlantyku rozbijających się o falochron. Do owoców morskich z aluminiowego rondelka. Do niebieskich historii malowanych na murach.
Jeśli nie wiesz gdzie wybrać się na weekend w Europie – wybierz portugalskie miasto zbudowane nad wstęgą Douro.



Edynburg
Miasto idealne – spójne architektonicznie, żwawe i bajkowe. Uwielbiam tę jego szarość pośrodku rozczochranej zieleni. Mówiąc zupełnie szczerze mogę wyobrazić sobie własną codzienność w Edynburgu. Weekendowe wspinaczki na Tron Artura. Włosy targane wiatrem i policzki czerwone od chłodu. Generalnie 9 na 10!



No to fru na Facebooka!
Będzie mi szalenie miło, jeśli dołączysz do mojej społeczności na Facebooku.