2020
2020. Oszalał już na wstępie. Potrząsnął posadami świata i pokazał nam wszystkim podwójnego "fucka". Dla mnie był jak jazda na rollercoaster. Było straszno, ale koniec końców całkiem fajnie.
Odcię…
Moja codzienność nie tylko podróże, choć to głównie o nich opowiadam na blogu. Jestem typowym zjadaczem chleba. Lubię swoją pracę. Nie mam wyrzutów sumienia, po weekendowym maratonie seriali. Lubię książki, choć nie wszystkie kończę. Cenię miejską dżunglę możliwości. Dbam o środowisko. Lubię dobrze zjeść. I wino też lubię. Jestem zwyczajna.